- OCZYSZCZANIE
- ZŁUSZCZANIE
- TONIZOWANIE
- NAWILŻANIE
- ODŻYWIANIE
W poprzednim poście scharakteryzowałam rodzaje cery. Ten post będzie o OCZYSZCZANIU i ZŁUSZCZANIU. W ciągu dnia na twarzy gromadzą się zanieczyszczenia: z powietrza, z ręczników i pościeli, z naszych rąk, którymi dotykamy twarzy, resztki makijażu, pot i sebum, itp. Dlatego wskazane jest oczyszczanie twarzy rano i wieczorem. Do wyboru mamy wiele produktów: mleczka do demakijażu, płyny dwufazowe, żele do mycia, pianki, mydła (antybakteryjne lub przeznaczone specjalnie do mycia twarzy), chusteczki oczyszczające... Ważne jest, aby twarzy nie pocierać, a delikatnie przykładać płatek nasączony produktem oczyszczającym. Przy myciu wodą z preparatem delikatnie masujemy skórę. Podczas demakijażu oraz wklepywania kremu pamiętajmy o zasadzie "od zewnątrz do środa" oraz "od dołu do góry". W ten sposób przeciwdziałamy grawitacji oraz zapobiegamy rozciąganiu skóry. Szczególnie skóra wokół oczu jest bardzo delikatna - jeśli będziemy o nią dbać, odwdzięczy się po latach :)

Złuszczanie to zabieg polegający na usunięciu martwych komórek naskórka. Ma na celu poprawienie wyglądu i stanu skóry, zapobieganie trądzikowi oraz wrastaniu włosów w skórę. Komórki naskórka podlegają naturalnej wymianie, stale obumierają, a w ich miejsce powstają nowe. Aby martwe komórki nie zalegały na zdrowej skórze, powinno się ją regularnie złuszczać. Pomocne są peelingi (najlepiej enzymatyczne lub drobnoziarniste). Niektóre firmy oferują pianki i żele z pilingującymi drobinkami. To preparaty, które nie tylko oczyszczają, ale i delikatnie złuszczają skórę. Dzięki temu, nadają się do codziennego stosowania. Można też używać specjalnej gąbki lub poddać się w gabinecie zabiegowi mikrodermabrazji (najlepiej na jesieni, gdyż cery po zabiegu nie wolno wystawiać na działanie promieni słonecznych).
Zwolenniczki kosmetyki naturalnej mogą sięgnąć po maseczkę z glinki albo z drożdży. Moją glinkę przywiozłam z pielgrzymki do Ziemi Świętej, znad Morza Martwego :) jest bogata w sole i czynniki antyoksydacyjne, wspaniale wygładza i oczyszcza naskórek. Nawilżająco zaś działa maseczka na bazie drożdży - ok. 50 g należy rozgnieść w miseczce i wymieszać z odrobiną mleka. Gdy maska osiągnie konsystencję gęstej śmietany, jest gotowa do nałożenia na twarz. Po 15 minutach należy ją zmyć letnią wodą i nałożyć preparat nawilżający.
Kolejne etapy pielęgnacji to tonizowanie, nawilżanie i odżywianie, które omówiłam w kolejnym artykule.
Kolejne etapy pielęgnacji to tonizowanie, nawilżanie i odżywianie, które omówiłam w kolejnym artykule.
Zapraszam do dzielenia się, jak Wy oczyszczacie cerę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz