poniedziałek, 29 września 2014

RECENZJA Marion

W sierpniu zostałam zaproszona do grona Testerek Marion Kosmetyki. W paczce od MARION otrzymałam 5 produktów. Bez zbędnych wstępów, zapraszam na recenzję :)

Nawilżający orientalny olejek do włosów

Nawilżający orientalny olejek do włosów

Informacje od Producenta: Oleje zawarte w formule nawilżają włosy, zapobiegając ich puszeniu się. Dzika róża - zwiększa elastyczność włosów, nadając im aksamitny połysk. Rozmaryn - zapobiega wypadaniu włosów oraz ich przesuszaniu. Słodkie migdały - nawilżają włosy, sprawiając, że są miękkie i miłe w dotyku oraz chronią przed czynnikami zewnętrznymi. Dzięki nim włosy są doskonale wygładzone i lśniące. Do włosów niezdyscyplinowanych i suchych. Kilka kropel produktu wystarczy, żeby włosy odzyskały naturalny i zdrowy wygląd!

Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 7 zł (np. TU)

Moja opinia: Używałam olejku na wilgotne włosy, przed suszeniem. Zauważyłam, że nie plątały się podczas układania i łatwo je było rozczesać. Stały się gładsze i bardziej miękkie. Mam dość grube, naturalnie falujące włosy o długości do połowy pleców. Świeżo umyte włosy na ogół związuję, bo bardzo się puszą i sterczą we wszystkich kierunkach. Po użyciu olejku nie było tego problemu - nie poplątały się nawet po całym dniu :) Olejek faktycznie nawilża włosy nie obciążając ich. Ma delikatny kwiatowy zapach i przyjemną bezbarwną konsystencję. Choć to olejek, jest dość płynny i się nie klei. Na opakowaniu podano, iż 2-3 krople produktu wystarczają na całe włosy. Ja musiałam zużyć 2 razy więcej. Opakowanie jest poręczne i wygodne. 30 ml wydaje się dość mało, ale na kilkanaście użyć powinno wystarczyć. Składu niestety nie ocenię, jest on podany bardzo drobnym drukiem na przezroczystym opakowaniu (na stronie Producenta go nie ma). Stosowanie jest proste, nie sprawia problemu.

Opakowanie: 6/6
Skład: 4/6 (za nieczytelność)
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Efekt: 6/6
Ogólna ocena: 5,5/6

Jedwab do włosów świetlisty połysk z serii Natura Silk

Jedwab do włosów świetlisty połysk z serii Natura Silk

Informacje od Producenta: Natura Silk jedwabna kuracja to regenerująca odżywka bez spłukiwania do włosów. Szczególnie polecana jest do włosów suchych, matowych i zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. Dzięki zawartości m.in. JEDWABIU I PROWITAMINY B5 odżywka: nadaje włosom świetlisty połysk już po użyciu 1 kropli; sprawia, że Twoje włosy będą odżywione, nawilżone i sprężyste; przywraca włosom suchym, zniszczonym i matowym miękkość i blask. Natura Silk jedwabna kuracja wygładza powierzchnię włosów, ułatwia rozczesywanie i układanie oraz regeneruje włosy od wewnątrz. Regularne stosowanie chroni włosy przed wysoką temperaturą, gorącym powietrzem, zanieczyszczeniami środowiska i utratą wilgoci. Twoje włosy uzyskają świetlisty połysk, jedwabistą miękkość i zdrowy wygląd.

Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 12 zł (np. TU)

Moja opinia: Używałam jedwabiu zamiennie z olejkiem, na wilgotne włosy, przed suszeniem. Od razu po aplikacji nabierały blasku i miękkości. Wydaje mi się, że jedwab domyka łuski, bo włosy mniej puszyły się, mniej plątały i łatwiej je było rozczesać. W dotyku były bardziej gładkie i jakby zdrowsze (grube i mocne). Nie kręciły się i nie odkształcały nawet, gdy zostawiałam je swobodnie do wyschnięcia. Były też łatwiejsze w układaniu. Dłużej zachowywały świeżość - aż do kolejnego mycia. Jedwab odżywia i regeneruje włosy nie powodując ich przetłuszczania się. Ma przyjemny zapach i konsystencję, jest bezbarwny. Jednak na całe włosy musiałam zużyć ok. 4 kropli, a nie jedną, jak wskazano na opakowaniu. Do testowania dostałam jedwab w opakowaniu z tradycyjnym dozownikiem. Wydaje mi się, że rozpylacz zastosowany w nowej wersji byłby bardziej praktyczny. Podobnie jak w przypadku olejku, opakowanie jedwabiu jest zabezpieczone przezroczystą nakładką, która uniemożliwia przypadkowe naciśnięcie. Skład jest dość skromny, co uznaję za zaletę :) Oprócz emolientów i składników zapachowych odżywka zawiera oczywiście proteiny jedwabiu oraz panthenol o działaniu nawilżającym.

Opakowanie: 5/6
Skład: 6/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 4/6
Efekt: 6/6
Ogólna ocena: 5,5/6

60 sekundowa maseczka do włosów ocet z malin z serii Nature Therapy

60 sekundowa maseczka do włosów ocet z malin z serii Nature Therapy

Informacje od Producenta: Panujący obecnie trend powrotu do natury, zainspirował Laboratorium Marion Kosmetyki do stworzenia nowej serii do pielęgnacji włosów opartej na occie z malin, wzbogaconej dodatkowo owocowymi ekstraktami. Właściwości octu znane były od wieków, jednakże dopiero nowa biotechnologia potrafi w pełni wykorzystać jego dobroczynne działanie. Ocet z malin zamyka łuski włosów, zakwaszając je, dzięki czemu włosy łatwiej się rozczesują i są bardziej odporne na łamanie. Nadaje włosom piękny połysk i przywraca miękkość. Koktajl owocowy normalizuje warstwę rogową skóry, uaktywnia metabolizm białek niezbędnych do budowy włosów, działa nawilżająco i wygładzająco. Seria Nature therapy to wyjątkowa kombinacja natury i nowoczesnej technologii dla naturalnie zdrowych włosów, nie zawiera parabenów, SLES i SLS. Stworzona  została do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie wymagających wzmocnienia, w celu przywrócenia im blasku, siły i elastyczności. 60 sekundowa Maseczka o świeżym zapachu malin, zawiera wysoko skoncentrowane składniki aktywne, które wnikają głęboko we włosy, zapewniając skuteczność działania już po 1 minucie od nałożenia. Opakowanie wystarcza na 2 aplikacje.

Pojemność: 15 ml
Cena: ok. 2, 50 zł (np. TU)

Moja opinia: Opakowanie wystarczyło mi tylko na jedno użycie i to w duecie z olejkiem, więc trudno mi obiektywnie ocenić działanie samej maseczki. Produkt łatwo się aplikuje i rozprowadza, ma praktyczny dozownik. Maska ładnie pachnie i ma charakterystyczną dla tego typu produktów lekko kremową konsystencję. Dobrze się wypłukuje. Po jej użyciu włosy były wyraźnie gładsze oraz bardziej miękkie i lśniące. Nie plątały się. Przy zdejmowaniu ręcznika i rozczesywaniu nie łamały się w takiej ilości jak bez użycia maski. Miałam poczucie, że włosy są dobrze nawilżone, odżywione i zregenerowane. Co do opakowania, ułatwia aplikację, gdyż nie trzeba się zastanawiać nad odpowiednią ilością produktu. Choć tak jak wspomniałam, mi wystarczyło tylko na 1 aplikację. Skład jest dość bogaty, dominują w nim emolienty, wyciągi roślinne i ekstrakty z owoców oraz składniki zapachowe. Można zatem uznać ten skład za bezpieczny :)

Opakowanie: 5/6
Skład: 5/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Efekt: 6/6
Ogólna ocena: 5,5/6

Zielona glinka oczyszczająca z serii Marion SPA

Zielona glinka oczyszczająca z serii Marion SPA

Informacje od Producenta: Seria maseczek sporządzonych na bazie glinek, które dają natychmiastowy efekt w postaci poprawy wyglądu skóry, przewyższający niejednokrotnie działanie kremów i innych preparatów kosmetycznych. Badania dermatologiczne dowodzą, że glinka nie uczula, nie podrażnia i nie wysusza skóry. Maseczka do twarzy na bazie zielonej glinki. Polecana do cery tłustej i trądzikowej. Posiada właściwości dezynfekujące, absorpcyjne i gojące. Zapewnia skuteczne oczyszczenie skóry, zamyka pory, koi i łagodzi podrażnienia. Działa odżywczo, dostarczając skórze całe bogactwo cennych dla skóry minerałów i mikroelementów. Doskonale pielęgnuje i regeneruje zmęczoną cerę oraz wygładza zmarszczki, zapobiegając powstawaniu nowych.

Pojemność: 8 g
Cena: ok. 2, 30 zł (np. TU)

Moja opinia: Mam normalną cerę, ale w ciąży pojawiły się niedoskonałości, a skóra stała się odwodniona. Łuszczy się i przetłuszcza jednocześnie. Nie wiedząc jak zareaguje, przyrządziłam maskę tylko z połowy opakowania. Wystarczyła na całą twarz i szyję. Przygotowanie jest proste, nie wymaga użycia skomplikowanych składników ani receptur. Gotowa maska ma konsystencję gęstej śmietany i zielonkawy kolor. Zapach jest wyczuwalny, choć nie tak intensywny i drażniący jak w przypadku innych masek na bazie glinki. Maska łatwo się nakłada i dość szybko zasycha. Już po ok. 10 min czułam ściągnięcie. Zmyłam zgodnie z instrukcją po ok. 20 min. Maska pozostawia twarz oczyszczoną i gładką. Wprawdzie krostki pozostały, ale to wina hormonów ciążowych ;) Z tego też względu trudno mi ocenić efekt stosowania. Plus za formułę sproszkowaną - maska nie wysycha, gdy nie zużyjemy na raz całego opakowania. Kolejny plus za skład - jedynie solum fullonum czyli silnie odtłuszczająca glinka, znana też jako glinka „Fullers Earth”.

Opakowanie: 6/6
Skład: 6/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 6/6
Efekt: 5/6
Ogólna ocena: 6/6

Nawilżająca maska kolagenowa z serii Marion SPA

Nawilżająca maska kolagenowa z serii Marion SPA

W przesyłce od MARION otrzymałam także maskę kolagenową z kwasem hialuronowym. Niestety, dostałam uszkodzony egzemplarz - maska była porwana, w kilku częściach. Nie dało jej się w żaden sposób użyć, musiałam ją wyrzucić. Z tego względu tego produktu nie mogę zrecenzować.

Dziękuję firmie MARION za przyjęcie do grona Testerek Marion Kosmetyki. Dziękuję za możliwość przetestowania wymienionych wyżej produktów. Ogólnie, oceniam je bardzo pozytywnie :) Dodatkowy plus oczywiście za to, że produkty te można bezpiecznie stosować w ciąży :) Z chęcią przetestuję kolejne kosmetyki oraz poznam Wasze opinie na ich temat.


środa, 13 sierpnia 2014

RECENZJA: Madame Lambre cz. 2


Pod koniec czerwca w ramach współpracy otrzymałam od firmy LAMBRE kilka kosmetyków z gamy Madame Lambre. W poprzednim poście przedstawiłam Wam Tonik do cery dojrzałej i suchej SILK CHARM oraz Krem pod oczy AQUATIQUE. Dziś zrecenzuję pozostałe otrzymane produkty czyli cienie Pressed Eye Shadows w kolorach 2 i 24 oraz Kredkę do oczu w kolorze czarnym.

Cienie Pressed Eye Shadows

Pressed Eye Shadows
MADAME LAMBRE

Informacje od Producenta: W kolekcji cieni Madame odkrywa prawdziwą feerię barw. Składa się ona z pięćdziesięciu zróżnicowanych kolorów –  indywidualną paletę znajdą tu zwolenniczki każdego typu makijażu, na wszelkiego rodzaju okazje. Aksamitna masa cieni zawiera talk o odpowiednim stopniu rozdrobnienia cząsteczek, co gwarantuje idealną aplikację na delikatnej skórze powiek, cienie są jedwabiście gładkie i bardzo trwałe. Formuła wzbogacona o cząsteczki naturalnego minerału – miki, powoduje że po rozprowadzeniu na powiece cieniutka powłoka koloru wspaniale rozprasza światło, makijaż wygląda świeżo i ukrywa ewentualne niedoskonałości skóry powiek.

Pojemność: 2 g (blister)
Cena: 7,82 zł (tutaj)

Moja opinia: Dostałam cienie w kolorach 2 (jasny beż) i 24 (średni chłodny brąz). Oba perłowe, kolory idealne do makijażu nude, dziennego i pasujące każdemu typowi urody :) Cienie są aksamitne, łatwo się je aplikuje i rozciera. Dają satynowy efekt. Są dobrze napigmentowane, dzięki wysokiemu rozdrobnieniu cząstek nabranie odpowiedniej ilości nie stanowi problemu. Można dowolnie stopniować intensywność koloru :) Używałam cieni na bazie i przy tym sposobie użycia makijaż oczu jest trwały. Nic się nie ściera, nie roluje, nie osypuje. Jasnym beżem podkreślałam wewnętrzne kąciki i przestrzeń pod łukiem brwiowym, ale świetnie sprawdził się też jako rozświetlacz stosowany na środek twarzy :) Cień nr 24, ze względu na stonowany ciekawy kolor, służył mi głównie do zaznaczania załamania powieki, zewnętrznego kącika przy delikatnym makijażu dziennym oraz dolnej powieki. Jest to kolor dość chłodny, o średnim nasyceniu, z neutralnej palety barw - dzięki temu pasuje każdej osobie :) Opakowanie cieni w blister może być zarówno zaletą, jak i wadą. Z jednej strony cienie są lekkie i łatwo przenośne, z drugiej jednak wygodniej byłoby je przechowywać wraz z innymi cieniami i aplikować z palety. Cienie mają inną średnicę niż klasyczne (Inglot, Kobo, MAC), więc niestety nie miałam gdzie ich przełożyć. Ogólnie jestem z nich bardzo zadowolona i chętnie wypróbuję inne kolory :) Często ich używam, na dole posta znajdziecie kilka makijaży, w których je wykorzystałam.

Opakowanie: 4/6
Konsystencja: 6/6
Pigmentacja: 6/6
Trwałość: 6/6
Cena/wydajność: 6/6
Ogólna ocena: 6/6

Kredka do oczu
MADAME LAMBRE

Informacje od Producenta: Madame LAMBRE Piękno to Ja! Kredka do oczu Madame LAMBRE. Podkreśli naturalne piękno Twoich oczu nadając im hipnotyzujące spojrzenie. Produkt testowany dermatologicznie.

Pojemność: brak informacji (dość długa)
Cena: 10,20 zł (tutaj)

Moja opinia: Otrzymałam kredkę w kolorze czarnym. Kredka zwęża się na końcu i jest dość długa (18 cm), przez co wygodnie się ją trzyma. Zwiększa to stabilność i tym samym precyzję wykonania kreski :) Kredka jest dość miękka, ale sucha, nie rozmazuje się, nie tworzy plam. Kolor nie jest tak intensywny jak przy płynnym eyelinerze czy też słynnej AVON Super Shock, ale jak na zwykłą (nie żelową) kredkę wystarczający :) Kreska jest trwała, nie wymaga dodatkowego utrwalenia. Kredkę da się estetycznie rozetrzeć uzyskując bardziej naturalną linię. Dobrze zatemperowana, nadaje się też do podkreślania samej linii rzęs. Spełnia więc swoje zadanie :)

Opakowanie: 6/6
Konsystencja: 6/6
Pigmentacja: 5/6
Trwałość: 6/6
Cena/wydajność: 6/6
Ogólna ocena: 6/6


Makijaż ślubny z użyciem cieni i kredki Madame Lambre

Makijaż ślubny z użyciem cieni i kredki Madame Lambre


Makijaż ślubny z użyciem cieni i kredki Madame Lambre
Bardzo dziękuję firmie Lambre za udostępnienie kosmetyków do testów. Polecam się do dalszej współpracy :) Zapraszam także do dzielenia się Waszymi opiniami o produktach marek Lambre i Madame Lambre.

czwartek, 7 sierpnia 2014

RECENZJA: Madame Lambre cz.1

Pod koniec czerwca w ramach współpracy otrzymałam od firmy LAMBRE kilka kosmetyków z gamy Madame Lambre. Wśród nich znalazły się Tonik do cery dojrzałej i suchej SILK CHARM oraz Krem pod oczy AQUATIQUE.

Lambre recenzja: płyn micelarny Lambre, krem pod oczy

Tonik do cery dojrzałej i suchej
SILK CHARM

Informacje od Producenta: Bezalkoholowy płyn tonizujący przeznaczony jest do cery suchej i dojrzałej, która wymaga większego nawilżania oraz troski o jej kondycję. Potrzeby te zaspokaja specjalny kompleks protein jedwabiu, który poprawia utrzymywanie właściwego stopnia nawilżenia skóry oraz kompleks morski, który odżywia skórę i zwalcza procesy starzenia poprzez poprawę metabolizmu, wspomaganie nawilżenia i ochronę przed czynnikami środowiskowymi. Tonik nie tylko przywraca naturalne PH skóry, ale i poprawia wchłanianie składników kremu.

Skład: Woda, Glycerin (gliceryna), Silk Amino Acids (proteiny jedwabiu - humektant), Panthenol (prowitamina B5), Trideceth-9 (emulgator O/W), Caprylyl Glycol (emolient), PEG-5 Ethylhexanoate (emulgator), PPG-26-Buteth-26 (emulgator), Propylene Glycol (humektant), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (emulgator O/W), Parfum, Disodium EDTA (sekwestrant - związek kompleksujący jony metali, zwiększa trwałość kosmetyku), Methylisothiazolinone* (konserwant), Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Dehydroacetate (konserwant), Methylparaben* (konserwant), Butylparaben* (konserwant), Ethylparaben* (konserwant), Propylparaben* (konserwant), Isobutylparaben* (konserwant)

* Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Pojemność: 100 ml
Cena: 17 zł (tutaj)

Moja opinia: Tonik jest polecany do użycia wraz z mleczkiem i kremem z tej samej serii. Nie posiadam tych produktów, więc mogę ocenić tylko efekty samodzielnego stosowania toniku. Moja cera jest jeszcze młoda, ale podatna na przesuszenie, więc szczególnie dbam o jej nawilżenie. Tonik delikatnie oczyszcza skórę, pozostawiając ją gładką i świeżą. Ładnie pachnie, nie podrażnia, nie wysusza. Usuwa wszelkie zanieczyszczenia oraz resztki makijażu. Pozostawia na skórze przyjemne uczucie odświeżenia. Jest wydajny. Ma estetyczne, wygodne opakowanie, choć muszę przyznać, że wolę toniki z atomizerem. Jest zapakowany w "tubę" oraz zdobione pudełko, w którym prezentuje się niezwykle atrakcyjnie. Właściwie jedyną uwagę mam do składu - tonik zawiera dużo konserwantów, w tym, niestety, parabeny.

Opakowanie: 5/6
Skład: 3/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5/6

Krem pod oczy
AQUATIQUE

Informacje od Producenta: Skóra wokół oczu różni się znacznie od skóry pozostałych części twarzy, jest cienka i delikatna, skłonna do opuchnięć i przebarwień, dlatego potrzebuje szczególnej troski. Krem pod oczy wchodzący w skład linii AQUATIQUE zawiera kompleks, dzięki któremu poprawia się jędrność i elastyczność skóry, a przede wszystkim rozjaśniają się cienie powstające w wyniku akumulacji hemoglobiny. Powoduje on również odnowę delikatnej tkanki łącznej okolicy oczu. Krem pod oczy zawiera kwas hialuronowy, który doskonale nawilża skórę i wypełnia drobne zmarszczki. Zawarta w kremie alga Spirulina dostarczając wiele składników odżywczych, ujędrnia i poprawia koloryt skóry. Po zastosowaniu kremu pod oczy z linii AQUATIQUE skóra staje się gładka, bardziej elastyczna, rozjaśniona, dzięki czemu wygląda zdrowiej i młodziej.

Skład: Woda, Cetearyl Ethylhexanoate (emolient), Glycerin (gliceryna), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej z nasion makadamii), Squalane (emolient), Methyl Glucose Sesquistearate (emulgator W/O), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Cetearyl Alcohol (emolient), Glyceryl Stearate (emolient, emulgator W/O), Hydroxypropyl Starch Phosphate (emulgator), PEG-100 Stearate (emulgator O/W), Ethylhexyl Palmitate (emolient tzw. tłusty), Caprylyl Glycol (emolient), Propylene Glycol (humektant), Parfum, Spirulina Maxima Extract (wyciąg z algi Spirulina), Xanthan Gum (zagęstnik), Benzophenone-4* (filtr UV), Steareth-20 (emulgator O/W), Triethanolamine* (regulator PH), Silica Dimethyl Silylate (emolient), Butylene Glycol (humektant), Disodium EDTA (sekwestrant - związek kompleksujący jony metali, zwiększa trwałość kosmetyku), Methylisothiazolinone* (konserwant), N-Hydroxysuccinimide (NHS), Chlorhexidine Digluconate (bakteriobójcza i bakteriostatyczna substancja pochodzenia chemicznego), Phenoxyethanol (konserwant), Hexylene glycol (rozpuszczalnik), Potassium Sorbate* (konserwant), Sodium Hyaluronate (sól kwasu hialuronowego, humektant), Chrysin (środek kondycjonujący, utleniacz), Palmitoyl Oligopeptide (aktywator, stymuluje syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego w skórze właściwej), Palmitoyl Tetrapeptide-7 (peptyd), CI 42090 (barwnik)

* Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Pojemność: 15 ml
Cena: 29,92 zł (tutaj)

Moja opinia: Krem ma lekką, dość płynną konsystencję. Dobrze się rozprowadza na skórze i wchłania. Nie pozostawia wrażenia tłustości. Dobrze nawilża i relaksuje zmęczoną cerę. Redukuje cienie i opuchnięcia, zwiększa elastyczność i napięcie delikatnej skóry wokół oczu. Nie uczula, nie podrażnia. Ma przyjemny dyskretny zapach. Ze względu na lekką formułę jest wydajny. Estetycznie i higienicznie opakowany, podobnie jak tonik - w eleganckim ozdobnym pudełku. Krem ma dość bogaty skład i zawiera substancje dozwolone do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu. Może dziwić dość krótka data ważności (marzec 2015, 12M), ale może po prostu dostałam egzemplarz z jakiejś starej partii. Ogólnie krem spełnia moje oczekiwania: łagodzi opuchnięcia, zmniejsza widoczność cieni, odświeża i nawilża :)

Opakowanie: 6/6
Skład: 3/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5/6

Bardzo dziękuję firmie Lambre za udostępnienie kosmetyków do testów. Polecam się do dalszej współpracy :) Zapraszam także do dzielenia się Waszymi opiniami o produktach marek Lambre i Madame Lambre.
Potęga Piękna

poniedziałek, 7 lipca 2014

PIELĘGNACJA 3: Podstawowe zasady pielęgnacji cery - TONIZOWANIE, NAWILŻANIE, ODŻYWIANIE

Po krótkiej przerwie wracam do tematu ZASAD PIELĘGNACJI CERY. Jak pamiętacie, zaczęłam od tego, jak właściwie rozpoznać rodzaj cery. W kolejnym poście omówiłam oczyszczanie i złuszczanie, a ten będzie o kolejnych trzech zasadach pielęgnacji cery czyli: tonizowaniu, nawilżaniu i odżywianiu.

TONIZACJA SKÓRY (tonizowanie) to nadanie powierzchni naskórka właściwego, kwaśnego odczynu (pH). Odczyn skóry waha się w zależności od miejsca na ciele i wieku pomiędzy 4,8 a 6,0. Jest zależny od wydzielanego potu i łoju, dokładny skład waha się w zależności od płci i stosowanej diety. Dzięki kwaśnemu odczynowi powierzchnia skóry broni się przed zasiedlaniem przez patologiczne grzyby i bakterie, których obecność mogłaby spowodować zachwianie naturalnej równowagi mikrobiologicznej powierzchni naskórka, a przez to schorzenia dermatologiczne. Naturalne warunki powierzchni naskórka ulegają zachwianiu najczęściej poprzez niewłaściwą pielęgnację. Dlatego też niezbędne jest zastosowanie kosmetyku tonizującego jako uzupełnienia codziennej pielęgnacji. Warto również tonizować skórę kilkakrotnie w ciągu dnia, zwłaszcza po kontakcie z substancjami drażniącymi, pyłami, powietrzem z klimatyzatorów i wentylatorów. Każda tonizacja to odbudowanie funkcji obronnych skóry, nadanie jej świeżości i blasku. Właściwości tonizujące mają przede wszystkim toniki, ale też niektóre płyny micelarne oraz wody roślinne i kwiatowe.

tonizowanie skóry, tonizacja

NAWILŻANIE to dostarczanie skórze wody, niezbędnej do utrzymania jej elastyczności i prawidłowej wymiany komórek. Organizm nawadniamy przede wszystkim od środka, pijąc wodę i jedząc zawierające ją owoce, zupy i napoje. Jednak czasem takie nawilżenie nie wystarcza, bo warstwa powierzchniowa skóry narażona jest na czynniki zewnętrzne, takie jak silne słońce czy wiatr. Dlatego warto wspomagać cerę nawilżając ją od zewnątrz :) Naskórek składa się z pięciu warstw – podstawowej (powierzchniowa warstwa rogowa), kolczystej, ziarnistej, podstawnej oraz jasnej (świetlanej – tylko w grubych naskórkach, np. podeszwy stóp). Zasadniczym czynnikiem utrzymującym elastyczność warstwy rogowej jest woda, a czynnikiem wiążącym wodę w naskórku jest płaszcz lipidowy. Suchość skóry związana jest więc z brakiem wody w naskórku oraz nieprawidłowym składem płaszcza lipidowego. Cera odwodniona może występować zarówno u osób o skórze suchej jak również, co brzmi paradoksalnie, u osób o skórze tłustej. Przyczyny odwodnienia skóry mogą być wewnętrzne lub zewnątrzpochodne. Czynniki wewnętrzne to atopia, zaburzenia hormonalne, dieta odchudzająca. Do czynników zewnętrznych należy przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, centralne ogrzewanie oraz niewłaściwa pielęgnacja. Pielęgnacja skóry odwodnionej polega przede wszystkim na intensywnym nawilżaniu. Dobrze nawilżony naskórek nie traci składników mineralnych niezbędnych w prawidłowym funkcjonowaniu komórki. Jednym ze środków nawilżających, idealnym dla cery odwodnionej, są naturalne wody aromatyczne uzyskiwane w procesie destylacji roślin z parą wodną. Zawierają one resztki roślin, olejki lotne, cukry, witaminy i mikroelementy. Są delikatne, mają bogaty skład oraz silne właściwości nawilżające. Nie podrażniają wrażliwej skóry. Oczywiście, możemy także używać kremów i maseczek nawilżających. Należy także nawilżać skórę od środka, pijąc odpowiednią ilość wody :)

nawilżanie cery

Stosowanie preparatów odżywczych czyli ODŻYWIANIE ma na celu ochronę płaszcza kwasowo-lipidowego skóry i utrzymanie jej zdrowego funkcjonowania. W ciągu dnia procesy życiowe skóry ulegają spowolnieniu, na rzecz funkcji postrzegania zmysłowego. Dlatego cera potrzebuje w tym okresie preparatów odżywczych i właściwej ochrony. Dzięki ochronie płaszcza kwasowego skóra posiada zdolność adaptacji do czynników środowiska, takich jak zanieczyszczenia, klimatyzacja, działanie ciepła, zimnego i suchego powietrza, etc. W ciągu nocy chcemy zapewnić skórze właściwą wymianę gazową - w tym czasie procesy eliminacji i odnowy skóry są najbardziej aktywne. Dlatego należy unikać stosowania tłustych kremów na noc, gdyż uniemożliwiają one prawidłową wymianę gazową zaburzając tym samym przebieg procesów metabolicznych. Można natomiast stosować lżejsze (bardziej płynne) kremy i wody.

odżywianie cery

wtorek, 10 czerwca 2014

RECENZJA: Make Up Factory Lip Color 235 Natural Rosewood

W zeszłym miesiącu wygrałam w konkursie na fb pomadkę Make Up Factory. Już po kilku dniach otrzymałam pomadkę w pięknym, naturalnym odcieniu - Natural Rosewood. Jest to mój pierwszy kosmetyk tej firmy, także byłam bardzo ciekawa efektów :) Jeśli Wy też to czytajcie dalej :)

Pojemność: 4 g
Cena: ok. 60 zł

Informacje od Producenta: Wygładzająca pomadka do ust, o wyjątkowo przyjemnej, kremowej konsystencji. Nadaje ustom jedwabisty, subtelny połysk, dzięki czemu usta wyglądają na większe i pełniejsze. Kremowa pomadka nawilża usta i nadaje im satynowe wykończenie. Długotrwałe kolory dostępne są w wersji od transparentnej po kryjącą, od klasyki do najnowszych trendów.


Pomadka Make Up Factory

Moja opinia: Pomadka zamknięta jest w eleganckim srebrnym opakowaniu, oczywiście do tego jeszcze kartonik. Od razu po otwarciu poczułam przyjemny, słodki zapach, raczej rzadko spotykany w przypadku tego typu produktów - duży plus :) Kolor Natural Rosewood to lekko rozbielony, pastelowy, przygaszony róż, idący w kierunku brzoskwini. Jest to odcień uniwersalny i pasujący do każdej karnacji i na każdą okazję. Pomadka ma lekką, kremową konsystencję, ale się nie klei. Rozprowadza się łatwo i równomiernie - nakładam ją zawsze na Carmex :) Daje satynowe, aksamitne wykończenie. Kolor jest tak delikatny i ładnie wtapia się w usta, że nie wymaga użycia konturówki. Oszczędzamy więc na czasie ;) Pomadka nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek, nie ściera się, nie zbiera się w kącikach ust anie nie roluje. Utrzymuje się do pierwszego posiłku/pocałunku, ale łatwo nanieść poprawki. Zmywa się bez problemu podczas demakijażu. Jedyny minus, jaki znalazłam, to dość bogaty skład: polimery, konserwanty i, niestety, parabeny.

Opakowanie: 6/6
Skład: 4/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5,5/6

Podsumowując, jest to całkiem przyjemny nudziak :) Jestem zadowolona z efektu i mam nadzieję, że pomadka jeszcze długo mi posłuży. Z chęcią przyjrzę się pozostałym produktom z kolekcji. Może znajdę coś dla siebie :) A jakie są Wasze ulubione kosmetyki marki Make Up Factory?

Potęga Piękna

RECENZJA: Pilomax - zestaw kosmetyków do włosów farbowanych jasnych

W marcu tego roku brałam udział w I Ogólnopolskim Spotkaniu Pięknych we Wrocławiu. Jednym ze sponsorów podczas tego spotkania był PILOMAX. Firma ufundowała ok. 30 zestawów kosmetyków do włosów :) W skład każdego zestawu wchodziły 2 lub 3 produkty z serii do włosów farbowanych jasnych i ciemnych. W moim zestawie do włosów farbowanych jasnych znalazły się 3 produkty: szampon, maska i odżywka. Rozpoczęłam ich stosowanie mniej więcej miesiąc temu. Celowo zwlekałam z recenzją, aby móc Wam przedstawić długookresowe efekty :) Zapraszam zatem na recenzję.

SZAMPON - PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH  SERIA: REGENERACJA

PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH
SERIA: REGENERACJA
KROK 1. SZAMPON

Informacje od Producenta: Szampon głęboko oczyszczający do włosów farbowanych jasnych do stosowania w Kuracji Regenerującej, jako krok 1. Szampon dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy z nierozpuszczalnych w wodzie substancji: pozostałości produktów do stylizacji i odżywek. Myjąc łagodnie (brak SLS ) lecz skutecznie, przygotowuje włosy na działanie regenerujące masek. Dzięki zawartości prowitaminy B5 nawilża i wygładza włosy. Szampon został przebadany dermatologicznie, jest bezpieczny dla wrażliwej skóry głowy, ponieważ nie zawiera parabenów.

Skład: Woda, Sodium Laureth Sulfate (SLES), Cocamidopropyl Betaine (detergent myjący pozyskiwany z oleju kokosowego), Cocamide Dea* (substancja myjąca), Glycol Stearate (emolient), Panthenol (prowitamina B5), Polyquaternium-7 (polimer, substancja nawilżająca i kondycjonująca), Glycerin (gliceryna), Disodium EDTA (stabilizator), Citric Acid (kwas cytrynowy), Sodium Chloride (chlorek sodu), Parfum (Fragrance), Benzyl Alcohol* (alkohol aromatyczny, imituje zapach jaśminu), Methylchloroisothiazolinone* (konserwant), Methylisothiazolinone* (konserwant), Linalool (składnik kompozycji zapachowych), Hexyl Cinnamal (j.p.), Butylphenyl Methylpropional (j.p.), Benzyl Salicylate (j.p.), CI 19140 (barwnik), CI 42090 (barwnik)

* Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Pojemność: 200 ml
Cena: 22,20 zł (tutaj)

Moja opinia: Szampon jest faktycznie łagodny i delikatnie oczyszcza, jak zapewnia Producent. Nie podrażnia oczu ani skóry głowy. Jest wydajny i ładnie pachnie. Jego delikatna, bezbarwna, żelowa konsystencja mogłaby wskazywać na brak substancji spieniających i zapachowych, ale niestety skład mówi co innego. Zgodnie z zapewnieniem Producenta nie zawiera SLS, ale w jego skład wchodzi SLES - jedna z najpopularniejszych substancji myjących - usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Jest to również substancja o dobrych właściwościach pianotwórczych. Szampon stosuję samodzielnie co drugie mycie, gdyż nawet bez nałożenia maski włosy są dobrze nawilżone i gładkie. W moim przypadku ten szampon dodatkowo odbija włosy u nasady, dlatego mniej się przetłuszczają i łatwo się układają :) Opakowanie zostało zaprojektowane tak, że otwór znajduje się na dole, więc nie ma problemu z wydobyciem szamponu, gdy się kończy.

Opakowanie: 6/6
Skład: 4/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5/6
MASKA - PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH  SERIA: REGENERACJA

PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH
SERIA: REGENERACJA
KROK 2. MASKA

Informacje od Producenta: Maska do włosów jasnych farbowanych i po dekoloryzacji, krok 2. w Kuracji Regenerującej. Przeznaczona do włosów zniszczonych – łamliwych, szorstkich i sztywnych. Odbudowuje uszkodzone włosy, silnie je nawilża, pogrubia i wygładza. Zapobiega łamliwości i rozdwajaniu włosów. Wzmacnia blask koloru. Maska z olejkami eterycznymi, intensywnie regeneruje włosy farbowane. Jej niezwykle skuteczne działanie, wynika z zawartości keratyny, ekstraktów ze skrzypu polnego i henny. Maska do włosów jasnych dodatkowo zawiera ekstrakt rumianu rzymskiego, nadający włosom świetliste refleksy. Maski pozbawione są parabenów, SLS i SLES. 

Skład: Woda, Cetearyl Alcohol (emolient), Behentrimonium Chloride (substancja antystatyczna), Panthenol (prowitamina B5), Parfum (Fragrance), Hydrolyzed Keratin (keratyna), Equisetum Arvense Extract (wyciąg ze skrzypu polnego), Anthemis Nobilis Flower Extract (wyciąg z rumianu rzymskiego), Lawsonia Inermis Extract (henna), Phenoxyethanol (konserwant), Ethylhexylglycerin (konserwant), DMDM Hydantoin (konserwant), Illicium Verum Fruit Oil (olejek anyżowy), Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil (substancja zapachowa), Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil (naturalny olejek eteryczny), Styrax Benzoin (substancja zapachowa), Hexyl Cinnamal (j.p.), Butylphenyl Methylpropional (j.p.), CI 19140 (barwnik)

Pojemność: 200 ml
Cena: 27,10 zł (tutaj)

Moja opinia: Mimo bogatego składu maska nie obciąża włosów. Dobrze nawilża i wygładza, regeneruje szczególnie zniszczone końcówki. Zauważyłam, że włosy mniej wypadają i nie są tak napuszone, łatwo się rozczesują. Stosuję maskę co drugie mycie czyli średnio raz w tygodniu. Nakładam ją na włosy podczas gorącej kąpieli i zawijam włosy w ręcznik :) Ciepło sprawia, że cebulki włosów otwierają się i aktywne składniki maski lepiej się wchłaniają. Spłukuję letnią wodą. Podobnie jak szampon, maska ma wygodne, funkcjonalne opakowanie, co zapewnia ekonomiczne zużycie.

Opakowanie: 6/6
Skład: 5/6
Konsystencja: 6/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5,5/6

ODŻYWKA BEZ SPŁUKIWANIA - PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH  SERIA: REGENERACJA

PROGRAM DO WŁOSÓW FARBOWANYCH JASNYCH
SERIA: REGENERACJA
KROK 3. ODŻYWKA BEZ SPŁUKIWANIA

Informacje od Producenta: Odżywka bez spłukiwania w sprayu do włosów jasnych, do stosowania dla ochrony włosów, jako krok 3. w Kuracji Regenerującej. Intensywnie nawilża włosy i zmniejsza skłonność końcówek do rozdwajania. Przywraca kondycję uszkodzonym włosom i pogrubia je. Chroni przed zabiegami gorącym powietrzem i przed zanieczyszczeniami środowiska. Wygładza włosy i ułatwia ich układanie. Wchodzące w jej skład pantenol i witamina E chronią, wzmacniają i nawilżają włosy oraz ułatwiają ich układanie. Odżywka została przebadana dermatologicznie, nie zawiera parabenów, SLS i SLES.

Skład: Woda, Polysorbate 20 (emulgator), Amodimethicone (emolient), Cetrimonium Chloride (konserwant), PEG-12 Dimethicone (emolient), Polyquaternium-11 (polimer), Parfum (Fragrance),  Panthenol (prowitamina B5), Tocopheryl Acetate (przeciwutleniacz, antyoksydant), Cyclotetrasiloxane (emolient), Benzyl Alcohol* (alkohol aromatyczny, imituje zapach jaśminu), Trideceth-12 (emulgator), Cyclopentasiloxane (emolient), Phenoxyethanol (konserwant), Sodium Benzoate* (konserwant), Magnesium Nitrate (konserwant), Methylchloroisothiazolinone* (konserwant), Magnesium Chloride (chlorek magnezu), Methylisothiazolinone* (konserwant), Linalool (składnik kompozycji zapachowych), Geraniol (j.p.)

* Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.

Pojemność: 150 ml
Cena: 20,90 zł (tutaj)

Moja opinia: Podobnie jak maska, odżywka dobrze regeneruje i nawilża włosy. Zapobiega rozdwajaniu końcówek i ułatwia rozczesywanie. Chroni włosy przed szkodliwym wpływem gorącego powietrza np. podczas suszenia czy stylizacji. Włosy po użyciu odżywki są gładkie i lśniące. Odżywkę stosuje się bez spłukiwania, a mimo to nie obciąża włosów. Używam tego produktu po każdym myciu włosów. Przy mojej długości za łopatki i dość gęstych włosach zużywam sporo kosmetyku, więc jego wydajność spada. Atomizer wypuszcza pojedynczo małą ilość produktu, więc na moje włosy potrzebuję ok. 20-30 psiknięć. Atomizer działa tylko w pionowej pozycji, więc trochę trudno nałożyć preparat na włosy z tyłu głowy. Za to drobny minus, drugi za skład. Plus za działanie i ochronę włosów.

Opakowanie: 5/6
Skład: 4/6
Konsystencja: 5/6
Zapach: 6/6
Cena/wydajność: 5/6
Ogólna ocena: 5/6

Pilomax - zestaw kosmetyków do włosów farbowanych jasnych

Jak możemy przeczytać na załączonym sprawozdaniu, w wyniku przeprowadzonych badań zostały potwierdzone deklarowane przez Producenta właściwości kosmetyków stosowanych łącznie, w formie kuracji, a mianowicie:

  • Skutecznie i delikatnie oczyszczają i pielęgnują włosy i skórę głowy - TAK
  • Nawilżają włosy i wygładzają ich powierzchnię - TAK
  • Zachowują połysk włosów farbowanych jasnych - ostatni raz farbowałam włosy półtora roku temu, więc tego efektu nie mogę potwierdzić
  • Wzmacniają włosy - TAK
  • Chronią przed uszkodzeniami spowodowanymi działaniem szkodliwych dla włosów czynników zewnętrznych - przed suszeniem tak, więcej nie mogę powiedzieć, bo nie używam produktów do stylizacji, nie prostuję włosów, nie wystawiam ich na słońce ani deszcz
Ogólnie jestem zadowolona z efektów kuracji i chętnie wypróbuję inne produkty z serii :) A jakie są Wasze opinie i doświadczenia związane z kosmetykami Pilomax?

Potęga Piękna

poniedziałek, 26 maja 2014

I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych - relacja z wydarzenia

Potęga Piękna, makijaż, piękno, wizaż

Piękna to społeczność prowadzona na portalu facebook przez 4 dziewczyny: Anię (LI), Natalię (Natt), Dorotę (Dor.) i Marlenę (M.). Jak same autorki piszą, ""Piękna" to projekt, który ma na celu uświadomienie Ci, że jesteś wyjątkowa, piękna i ukochana. Tutaj możesz przekonać się, że świadomość bycia ukochaną córką Boga ma moc przemiany życia, być wreszcie zacząć żyć po królewsku i w świętości." W ciągu niewiele ponad roku od założenia w styczniu 2013 strona zdobyła dotąd ponad 20 tysięcy fanów :) Powstało także forum pod adresem Forum, które oferuje o wiele więcej możliwości niż fb. Piękne dyskutują tam na różne tematy pogrupowane w kategorie i działy, mogą porozmawiać o swoich przemyśleniach, podzielić się czymś wartościowym, poszukać rady :)

Niedawno Piękne miały możliwość poznać się osobiście :) W dniach 14-16 marca 2014 odbyło się we Wrocławiu I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych. Gościł nas Dom Sióstr De Notre Dame. Miałam przyjemność nie tylko uczestniczyć w wydarzeniu, ale także poprowadziłam warsztaty wizażu. Zadbałam także o to, aby uczestniczki nie wyjechały ze spotkania z pustymi rękami, ale o tym później ;)

Piękne w drodze na piątkową Eucharystię
Piękne w drodze na piątkową Eucharystię

Nasze spotkanie rozpoczęłyśmy oczywiście Mszą Świętą w Kościele Rektoralnym Św. Macieja, zwanym potocznie Maciejówką :) Po Mszy odbył się koncert Agnieszki Musiał wraz z zespołem New Life'm. Grupa posługiwała muzycznie także podczas Mszy. Zaśpiewali kilka znanych utworów, przy których wtórowały Piękne oraz kilka kawałków z nowej płyty "Tylko Ty i ja". Po powrocie z kościoła był czas na integrację :) Wiele Pięknych "znało się" wirtualnie z forum lub facebooka, a to spotkanie było dla nich okazją do nawiązania rzeczywistej znajomości. Rozmowom i ogólnej radości nie było końca :)

Agnieszka Musiał w trakcie piątkowej Mszy
Agnieszka Musiał w trakcie piątkowej Mszy
Mimo intensywnemu wieczorowi dziewczyny stawiły się punktualnie i licznie na sobotnie poranne Powitanie. Pierwszym punktem programu były warsztaty z psychologiem chrześcijańskim, Agnieszką Merlin Saban. Agnieszka, mimo problemów zdrowotnych, poprowadziła świetne wystąpienie :) Mówiła m.in. o poczuciu własnej wartości, samoakceptacji, rozwoju osobistym, komunikacji. To, o czym mówiła, trafiło w serca Pięknych i pozostawiło swój ślad na zawsze ♥♥♥

Agnieszka Merlin Saban
Agnieszka Merlin Saban

Agnieszka Merlin Saban
Agnieszka Merlin Saban

Piękne podczas warsztatów psychologicznych
Piękne podczas warsztatów psychologicznych

Po tak pełnym wrażeń emocjonalnych warsztacie przydałaby się chwila na odpoczynek i kontemplację. Ale grafik był napięty i zaraz po obiedzie odbyła się konferencja o czystości. Dziękujemy Magdalenie Kleczyńskiej za mocne i poruszające słowa ♥

Magdalena Kleczyńska - konferencja o czystości
Magdalena Kleczyńska - konferencja o czystości

Niedługo potem odwiedzili nas tajemniczy Goście - Bibliści chrześcijańscy. Podarowali nam egzemplarze Nowego Testamentu oraz katolickiego magazynu "Miłujcie się". Było to jedno z ciekawych, interaktywnych wystąpień angażujących słuchaczy :)

Bibliści chrześcijańscy - konferencja
Bibliści chrześcijańscy
Prezenty dla Pięknych - Dostajemy Nowy Testament oraz "Miłujcie się"
Dostajemy Nowy Testament oraz "Miłujcie się"

Następnie odwiedzili nas kolejni Goście - Agnieszka i Paweł Chwiłkowscy. Dali oni świadectwo o swojej miłości wygłaszając konferencję o małżeństwie. Przybliżyli nam także obraz małżeństwa zgodny z Bożym zamysłem i opisany na kartach Pisma Świętego. Dziękujemy tej wyjątkowej parze za poświęcony czas, otwartość i zaangażowanie :)

Paweł Chwiłkowski - wykład
Paweł Chwiłkowski

Agnieszka Chwiłkowska - wykład
Agnieszka Chwiłkowska

To jeszcze nie koniec mocnych wrażeń ;) Nadszedł długo wyczekiwany czas na nasze świadectwa. Jedno z nich, wartościowe i mocne, jest dostępne TUTAJ. Dziękujemy, Dor., za odwagę i szczerość :) Sobotni wieczór zakończyły warsztaty wielbienia tańcem z Alicją Świrską. To było wspaniałe uczucie - wielbić Pana tańcem ♥♥♥ Biło od Pięknych niesamowite Piękno :) A tak dziewczyny ćwiczyły z Alicją Świrską taniec uwielbienia, aby następnego dnia zatańczyć dla Chrystusa po Mszy i Adoracji :) Oczywiście dziewczyny tańczyły boso tylko na próbie ;) Taniec jest wielką pasją Alicji, która z tej miłości i potrzeby założyła grupę Roztańczone. Alicja prowadzi warsztaty w Zgorzelcu, w którym mieszka. Ale jeśli zbierze się grupa, może przyjechać także do Krakowa czy Wrocławia :) Bardzo polecam :)

Warsztaty uwielbienia tańcem z Alicją Świrską
Alicja Świrska opowiada o tańcu :)
Warsztaty uwielbienia tańcem z Alicją Świrską
Taniec w kręgu

Piękne podczas warsztatów tańca
Piękne podczas warsztatów tańca
W niedzielę przed śniadaniem chętne Piękne dalej ćwiczyły z Alicją. O 9:30 rozpoczęła się Msza Św. specjalnie dla nas. Z uwagi na miażdżącą przewagę płci pięknej - oprócz księdza był bowiem obecny tylko Andrzej (fotograf) - ksiądz zwracał się do nas per Piękne :) Podczas Mszy odbyła się uroczysta procesja z darami, podczas której każda Piękna przyniosła do ołtarza białą różę. Z tymi różami tańczyłyśmy po Mszy tańce ćwiczone wcześniej z Alicją. Nie obyło się oczywiście bez wspólnego pamiątkowe zdjęcia :)

I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych

I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych

I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych

Po powrocie do Domu Notre Dame był krótki czas na odpoczynek i przygotowanie się do dalszej części spotkania. Ponieważ część Pięknych nie mogła zostać do końca dnia, zaczęłyśmy od świadectw i podzielenia się naszymi wrażeniami. Kolejnym punktem programu był warsztat wizażu poprowadzony przeze mnie czyli Potęgę Piękna :) Zaczęłam od tego Czym jest PIĘKNO? Jak je rozumiemy? Czy chrześcijanka może dbać o urodę?, a następnie omówiłam rodzaje cery i podstawy jej pielęgnacji.

Warsztaty wizażu - Potęga Piękna Agnieszka Celińska
Warsztaty wizażu - Potęga Piękna Agnieszka Celińska

Warsztat pracy - Potęga Piękna, warsztat wizażu, kurs wizażu

W części pokazowej wykonałam makijaż nude, który następnie przekształciłam w makijaż delikatnie upiększający. Makijaż wykonałam na uroczej modelce - Ani :) Na koniec przedstawiłam kilka trików, dzięki którym szybko przekształcimy makijaż dzienny w wieczorowy. A oto efekt:

Pokaz makijażu - Potęga Piękna, Warsztat wizażu dla Pięknych
Pokaz makijażu

Pokaz makijażu - Potęga Piękna, Warsztat wizażu dla Pięknych
Pokaz makijażu

Makijaż delikatnie upiększający - Efekt warsztatów wizażu Pięknych: makijaż dzienny, makijaż biznesowy, makijaż delikatny
Ania w makijażu delikatnie upiększającym :)

Zwieńczeniem mojej prezentacji było rozdanie upominków kosmetycznych, które otrzymałyśmy dzięki uprzejmości firm:

DERMOPHARMA - podziękowania dla Pani Beaty Kloc
GLAZEL - podziękowania dla Pani Karoliny Wilk
HAGI COSMETICS - podziękowania dla Pani Gabrieli Kurcińskiej
ORIGINAL SOURCE - podziękowania dla Pani Anety Szymanowskiej z firmy PZ Cussons Polska S.A., właściciela marki Original Source
PIERRE RENE - podziękowania dla Pani Marzeny Okoń
PILOMAX - podziękowania dla Pani Dominiki Durskiej
URODA POLSKA - podziękowania dla Pani Anny Jończyk

Original Source - Potęga Piękna Agnieszka Celińska - piękno, makijaż, pielęgnacja
Original Source

Pierre Rene/MIYO: makijaż, kosmetyki
Pierre Rene/MIYO

Hagi Cosmetics: pielęgnacja, kąpiel, kosmetyki
Hagi Cosmetics

Uroda Polska: pielęgnacja, kosmetyki
Uroda Polska

Glazel: makijaż, kosmetyki
Glazel

Pilomax: kosmetyki do włosów
Pilomax

Dziewczyny nie nastawiały się chyba na żadne prezenty materialne, więc udało mi się wywołać wiele uśmiechów na twarzy :) Miłej pielęgnacji i odkrywania PIĘKNA :*

Upominki kosmetyczne
Upominki :)

Ostatnim punktem naszego Spotkania były warsztaty ze stylistką Iloną Niebał. Pani Ilona przekazała nam wiele cennych i uniwersalnych porad, np. jakie kroje i fasony pasują do danej figury, które wzory można łączyć i z czym, jak optycznie ukryć pewne niedoskonałości i wiele innych. Dowiedziałyśmy się także sporo na temat modowego savoir vivre :) Omawiane tematy były prezentowane na obecnych uczestniczkach spotkania, mogłyśmy się zatem co nieco zorientować, jaki jest nasz własny styl. Liczne przykłady na pewno lepiej zapadną w pamięci niż sucha teoria ;)

Warsztaty ze stylistką Iloną Niebał - stylizacja, analiza kolorystyczna
Stylista Ilona Niebał

Po tym warsztacie organizatorki podziękowały nam za spotkanie. To był czas wzruszeń, czas na indywidualne rozmowy, czas pożegnań...

O dokumentację fotograficzną wydarzenia zadbało wspaniałe Małżeństwo - Aneta i Andrzej Dorobek. Udało im się uwiecznić w kadrze nasze emocje, chwile zadumy, Piękno ♥♥♥ Towarzyszyli nam w niezwykle dyskretny sposób. Ich pracę można określić w trzech słowach: pasja, talent i skromność. Dziękujemy z całego serca :) Wszystkie zdjęcia z tego posta są autorstwa http://www.AndrzejRomualdDorobek.pl oraz http://anetadorobekart.blogspot.com/.

Co mi dał ten wyjazd? Oprócz niewątpliwych przeżyć emocjonalnych i mnóstwa zdobytej wiedzy, przezwyciężyłam lęk przed wystąpieniami przed tak liczną publicznością :) Udało mi się w krótkim czasie przekazać podstawowe tajniki wizażu w pigułce oraz przeprowadzić pokaz. Podszkoliłam także umiejętności marketingowe i komunikacyjne podczas poszukiwania Sponsorów. Nawiązałam kilka wartościowych znajomości, które mam nadzieję, że przetrwają wiele lat :) Nauczyłam się także, na co warto zwracać uwagę przy nawiązywaniu tego typu współpracy. Dla mnie to był dobry i owocny czas :)

Piękne - I Ogólnopolskie Spotkanie Pięknych - relacja z wydarzenia
Piękne ♥♥♥
Potęga Piękna